Zawartość
Byki jedzą ziemię z powodu braku jakichkolwiek składników w swojej diecie. Najczęściej są to naruszenia endemiczne, ale w wyniku ulepszonych połączeń transportowych problem ten może pojawić się dziś w każdym regionie.
Dlaczego byki jedzą ziemię
Wypaczenie apetytu u każdego ssaka występuje, gdy w pożywieniu brakuje pierwiastków śladowych. W naturze zwierzęta nadrabiają ten niedobór dzięki wodzie z rzek, które płyną z daleka. Przepływająca przez różne regiony woda rzeczna jest nasycona substancjami zawartymi w glebie.
Zwierzęta hodowlane, ograniczone w wyborze paszy i wody, rekompensują niedobór minerałów jedząc ziemię. Najbogatszym w mikro- i makroelementy jest glina. Reszta gleby zatyka żołądek byka bezskutecznie.
Byk zjadający ziemię jest oznaką niektórych chorób związanych z zaburzeniami metabolicznymi:
- ketoza;
- osteodystrofia;
- hipokobaltoza;
- hipokuproza.
Niedobory „czystych” witamin zwykle nie prowadzą do wypaczenia apetytu.
Ketoza
Najczęstszym rodzajem ketozy jest brak węglowodanów w diecie krów oraz nadmiar tłuszczu i białka. Ale rozwój choroby może być spowodowany chronicznym niedoborem całej gamy chemikaliów:
- mangan;
- miedź;
- cynk;
- kobalt;
- jod.
Zniekształcony apetyt jest objawem łagodnej postaci ketozy, kiedy wszystko jest wystarczająco proste do naprawienia. Diagnozę stawia się po laboratoryjnych badaniach krwi i moczu. Obróbka polega na dodaniu brakujących elementów do paszy.
Osteodystrofia
Choroba u dorosłych zwierząt. Cielęta nie chorują. Osteodystrofia u byków jest zwykle rejestrowana w okresie stajni przy braku ruchu i naświetlania promieniami ultrafioletowymi.
Niedobory zawartości nakładają się na zimowy niedobór witamin i chemikaliów:
- sole kwasu fosforowego;
- wapń;
- witamina A;
- kobalt;
- mangan.
Rozwój osteodystrofii jest również ułatwiony przez naruszenie stosunku tych pierwiastków. Czynnikami prowokującymi są nadmiar CO₂ w pomieszczeniu oraz białko w diecie.
Wraz z osteodystrofią rozwija się osteoporoza i zmiękczenie kości (osteomalacja). Przy tych chorobach wapń jest wypłukiwany z organizmu zwierzęcia, rozwija się „lizanie” lub wypaczenie apetytu. Byk wypuszczony na spacer po zimie zaczyna zjadać ziemię, starając się nadrobić deficyt brakujących mikro- i makroelementów.
Po ustaleniu diagnozy zwierzęta są zbilansowane dietą i dodawane są niezbędne premiksy mineralne i witaminowe.
Hipokobaltoza
Choroba jest typowa tylko dla niektórych regionów, w których glebie nie ma wystarczającej ilości kobaltu. Hipokobaltoza występuje na obszarach, gdzie ziemia jest dobrze myta przez deszcze lub na obszarach podmokłych. Próbując nadrobić niedobór kobaltu, zwierzęta gospodarskie zjadają nie tylko ziemię, ale także inne słabo jadalne przedmioty, w tym kości innych zwierząt.
Diagnoza jest przeprowadzana z uwzględnieniem biochemicznego badania krwi i sprawdzenia gleby, paszy i wody pod kątem zawartości wymaganego metalu. W przypadku niedoboru zwierzętom przepisuje się sole kobaltu i pasze z dużą zawartością tego pierwiastka.
Hipocuproza
Rozwija się na terenach ubogich w miedź. W przypadku hipokuprozy byk zjada ziemię, instynktownie próbując nadrobić brak metalu w ciele. Zwierzęta dorosłe są mniej podatne na hipokuprozę niż zwierzęta młode.Objawy są bardziej widoczne u cieląt, ponieważ niedobór miedzi wpływa przede wszystkim na rozwój i wzrost cieląt. Dorosłe bydło rozpoznaje się na podstawie biochemii krwi.
Choroba jest przewlekła, aw zaawansowanych przypadkach rokowanie jest złe. W celach leczniczych i profilaktycznych do paszy dla byków dodaje się siarczan miedzi.
Co zrobić, jeśli byki zjadają ziemię
Przede wszystkim warto oddać krew do analizy biochemicznej. Z jakiegoś powodu właściciele byków opasowych wolą stawiać diagnozę „zgodnie z zasadą babci”: zjadają ziemię, a więc kredy jest za mało. Czasami „diagnoza” zmienia się na brak witamin. Te ostatnie są nieobecne w glebie. A byk, nie otrzymując niezbędnych substancji w paszy, nadal zjada glebę.
W małych ilościach ziemia nie jest niebezpieczna. W każdym razie krowy często połykają go razem z zerwanymi roślinami. Ale przy głodzie minerałów byki zjadają zbyt dużo ziemi. Zwykle nie rozumieją rodzajów gleby, jedzą ją na poziomie instynktów. „Wypasając” na czarnej ziemi lub piasku, zwierzę nie zrekompensuje braku pierwiastków śladowych i będzie nadal zjadało ziemię. Rezultatem będzie mechaniczna niedrożność jelit. Glina będzie również szkodliwa, jeśli byk zje jej za dużo.
Nie ma nic trudnego w zmuszeniu byka do zjadania ziemi. Po otrzymaniu wyników analizy premiks z brakującymi pierwiastkami jest dodawany do paszy. Czasami naprawdę może to być wapń, ale w tym przypadku lepiej jest mieszać kredę z paszą, a nie podawać jej w czystej postaci.
Wniosek
Ponieważ byki zjadają ziemię z niedoborem pierwiastków, zadaniem właściciela jest zapewnienie im pełnowartościowej diety. Czasami wystarczy po prostu nie bać się stosowania gotowych mieszanek paszowych specjalnie zaprojektowanych dla bydła.