Cesarz marchwi

Marchew rośnie w każdym ogrodzie. Przynajmniej małe łóżko, ale jest! Ponieważ latem bardzo dobrze jest wyjść do ogrodu i zbierać świeżą marchewkę prosto z ogrodu! Obecnie istnieje wiele różnych odmian marchwi. Niektóre odmiany nadają się do siewu wczesną wiosną, podczas gdy inne, przeciwnie, wysiewa się przed zimą. Ktoś wybiera dla siebie odmianę o dobrej jakości zachowania, a ktoś woli wysoką wydajność. Ale tym, co łączy wszystkich ogrodników w ich chęci sadzenia marchwi każdego roku, jest cukier i karoten zawarte w tym wspaniałym warzywu.

Ogólnie uprawa marchwi nie jest trudna. Ale żeby uzyskać zdrowe, duże, soczyste i słodkie owoce, trzeba się postarać, nie wspominając o tym, że przede wszystkim należy dobrać odpowiednią odmianę.

Cesarz

Każdy hodowca warzyw posiada swoje własne, sprawdzone przez lata odmiany marchwi. Ale każdego roku hodowcy hodują coraz więcej nowych odmian. A teraz przyszedł czas na wprowadzenie zupełnie nowej odmiany marchwi - marchewki „Cesarz”.

Opis

Ta obiecująca nowa odmiana marchwi ma bardzo piękne, równe owoce o jasnopomarańczowym kolorze z czerwonawym odcieniem. Kształt cylindryczny, końcówka tępa, długość okopu ok. 25 cm Miąższ słodki i soczysty, mały rdzeń, zwiększona zawartość karotenu. Dojrzewa w około 100 dni po wykiełkowaniu. Jest doskonale przechowywany do następnych zbiorów, a jego smak poprawia się dopiero podczas przechowywania. Dobrze znosi transport, dlatego ma znaczenie komercyjne. Gleby lekko gliniaste i piaszczysto-gliniaste dobrze nadają się do uprawy.

Cesarz

Do uprawy marchwi odmiany „Emperor” nadaje się grządka o szerokości około 1 metra. Marchew najlepiej rośnie w miejsce ziemniaków, cebuli, pomidorów, ogórków i roślin strączkowych. Po zebraniu tych warzyw można od razu uformować grządki marchwi, nawet jesienią.

Dzięki temu można nie kopać łóżek na wiosnę, ale po prostu poluzować je motyką. Jeśli gleba nie jest wystarczająco luźna, należy ją ponownie wykopać i wybrać wszystkie korzenie. Gleba w łóżku ogrodowym powinna mieć co najmniej 25 cm głębokości, ponieważ marchewki znajdują się pionowo w ziemi.

Uwaga! W słabo wykopanej glebie marchew w czasie wzrostu rozwija „rogi” i staje się niezdarna.

Dzieje się tak, ponieważ korzeń główny bardzo trudno przecisnąć się przez nacisk ziemskiej śpiączki, dlatego pojawiają się korzenie boczne. Z biegiem czasu stają się obszerne i oto „rogi” marchwi.

 

Aby „spulchnić” glebę, należy złożyć wniosek o 1 metr kwadratowy:

  • dobrze zgniły humus lub kompost - 2 wiadra;
  • torf i piasek - po 1 wiadrze;
  • złożony nawóz mineralny lub nitrofoska - 50 gramów.

Konieczne jest dokładne wymieszanie nawozów z glebą i pozostawienie na 3-4 dni. Ale lepiej, jeśli to możliwe, wykonać te procedury z wyprzedzeniem, z dwutygodniowym wyprzedzeniem, w celu łatwego zagęszczenia gleby. Jeśli nie jest to możliwe, możesz po prostu zapukać łopatą do łóżka ogrodowego.

Siać można dwudziestego kwietnia, po stopieniu się śniegu, robiąc w grządce bruzdy o głębokości ok. 3 cm, odległość między nimi nie powinna być mniejsza niż 15 cm Ściółka dokładnie pokryć torfem i wodą.

Rada! Podczas siewu włóż 1-2 nasiona rzodkiewki z każdej krawędzi każdego rowka.

Kiedy rzodkiew się podniesie (a stanie się to znacznie wcześniej niż marchewka), posłuży jako swego rodzaju latarnia morska, zaznaczając rzędy nasionami marchwi, tym samym znacznie ułatwiając pielenie grządek. Dojrzałe rzodkiewki są łatwe do usunięcia bez zakłócania wzrostu marchwi. I marchewki są dobre, a świeże rzodkiewki na stole!

Marchew rządzi „Cesarzem”

  1. Gdy marchew osiągnie około 3 cm wysokości, należy ją przerzedzić do odległości około 2 cm między pędami.
  2. Gdy średnica owocu osiągnie 1 cm, konieczne jest jeszcze jedno przerzedzenie, ale pozostaw odległość między roślinami 5-6 cm.
  3. Warto poświęcić trochę czasu na odchwaszczenie, ponieważ teraz marchewki zaczynają nabierać siły i nic nie powinno przeszkodzić im w odżywianiu się z gleby. Aby to zrobić, musisz usunąć wszystko chwasty, a następnie poluzuj glebę w przejściu, co zwiększy przepływ tlenu do korzeni marchwi.
  4. Podlewanie w tym okresie jest jednak konieczne niezbyt często i niezbyt obficie.

Cesarz

Latem (w czerwcu i lipcu) można nadal karmić marchewki „Cesarz”. Który z ogrodników hoduje kurczaki, karmi się na bazie odchodów kurzych. Nie wolno nam też zapominać o spulchnianiu gleby. Po drugim przerzedzeniu jest już okazja do skosztowania młodej marchewki.

Jak i kiedy zbierać

Zbiór odbywa się od połowy do końca września.

Rada! Przed zbiorem marchewki „Cesarz” należy wcześniej dokładnie podlać grządkę, aby podczas kopania nie złamać długich, niezbyt dużych, pysznych owoców.

Po wykopaniu plonu konieczne jest wysuszenie go na powietrzu przez co najmniej kilka godzin, a następnie odcięcie wierzchołków i wysłanie do przechowywania lub przetwarzania.

Marchewki „Cesarz” są owocne dzięki swoim właściwościom. I to nie są proste słowa: z jednego metra kwadratowego można zebrać do 8 kg wyjątkowych roślin okopowych. Marchew odmiany „Emperor” przechowuje się w chłodnym miejscu do 9 miesięcy, przy czym straty są zawsze minimalne. Rośliny okopowe pozostają piękne przez cały okres przydatności do spożycia. Stąd wniosek: nadaje się do sprzedaży, ponieważ marchewka o takich cechach zewnętrznych zawsze przyciągnie zwiększoną uwagę kupujących.

Referencje

Nina Grigorievna, 58 lat, Miasto Jekaterynburg
W tym roku po raz pierwszy zasadziłem marchewkę „Cesarz”. Nie spodziewałem się nawet tak bogatych zbiorów! A marchewka okazała się tylko ucztą dla oczu! Jest tak piękna, równa, prawie bez rdzenia, tak piękna, wydaje się, że świeci bezpośrednio od środka!
Vladimir Ivanovich Dorgomyzhev, Terytorium Perm
Marchew sadzę zawsze w dużych ilościach, kilka odmian. Niektóre przechowuję w magazynie, inne idą do sałatek zimowych, a większość idzie do soków. Tak więc marchewki „Cesarz” naprawdę zaskoczyły mnie swoim smakiem i soczystością. W przyszłym roku zasadzę go więcej.
Komentarze (1)
  1. Po raz pierwszy cesarz posadził marchewki, smak jest dobry, ale kształt korzeni zaskoczył mnie jak ołówki: długie, cienkie, o długości 20-25 cm i średnicy nie większej niż 1 cm. Nie podobała mi się ta forma, może coś mi brakowało przy uprawie tej odmiany?

    28.11.2018 o 08:11
    Zinaida
  2. świetna recenzja musi zdecydowanie spróbować

    02.02.2018 o 02:02
    Konstantin
Przekaż opinię

Ogród

Kwiaty

Budowa