Clematis Piilu: sadzenie i pielęgnacja

A działka przed domem i mały dziedziniec, a nawet balkon z tarasem można przekształcić nie do poznania, jeśli udekorujesz je kwitnącą lianą. Do tego zadania najlepiej nadaje się powojnik. W tym artykule porozmawiamy o powojnikach odmiany Piilu, zostaną podane jego opis, zdjęcia i recenzje ogrodników uprawiających go w różnych częściach naszego kraju.

Opis i cechy odmiany

Powojnik odmiany Piilu został stworzony przez estońskiego hodowcę Uno Kivistika w 1984 roku. Po kilku latach testów odmiana otrzymała swoją prawdziwą nazwę, która po estońsku oznacza „małe kaczątko”.

Ta odmiana powojników jest zwarta, dlatego w przeciwieństwie do wielu swoich odpowiedników można ją uprawiać nie tylko w ogrodzie, ale także na tarasie, a nawet na balkonie, jeśli posadzimy ją w odpowiednio pojemnym pojemniku.

Pojedyncze pędy osiągają nie więcej niż 1,6-2 metry długości. A według opinii ogrodników, którzy uprawiają Clematis Piilu w dość trudnych warunkach klimatycznych, długość jego pędów nie może w ogóle przekraczać 90 cm.

Kwiaty są średniej wielkości, osiągają średnicę 10-12 cm, same kwiaty, a raczej ich działki, mają bardzo piękny różowo-liliowy kolor. Ciemnoróżowy pasek odstaje od podstawy płatków pośrodku. Pylniki mają jasnożółty kolor. To połączenie sprawia, że ​​kwiaty Clematis Piilu są bardzo atrakcyjne dla każdego miłośnika tych wspaniałych roślin.

Każdy prosty kwiat ma 4-6 płatków z falistym brzegiem, a podwójne kwiaty mają 3-4 razy więcej płatków.

Uwaga! Charakterystyczną cechą są kwiaty powojników odmiany Piilu - obficie kwitną na zeszłorocznych pędach, które przetrwały zimę, z kwiatami pełnymi i półpełnymi.

Ale na pędach bieżącego roku pojawiają się tylko proste, nie podwójne pojedyncze kwiaty.

Krzewy tej odmiany odznaczają się umiarkowanym wzrostem i rosną w górę, przylegając do podpór z ogonkami liściowymi. Kwitnienie rozpoczyna się zwykle w czerwcu, ale w sprzyjających warunkach dorosły krzew, który dobrze przetrwał zimę, może zakwitnąć bardzo wcześnie w połowie, a nawet na początku maja. Kwitnienie jest bardzo obfite - cały krzew jest całkowicie pokryty szeroko rozwartymi kwiatami. W sierpniu - wrześniu Clematis Piilu wytwarza drugą falę kwitnienia, już na pędach bieżącego roku.

Ogrodnicy mają wiele pytań o to, do której grupy przycinania należy Clematis Piilu. Oczywiście, zgodnie z oficjalną klasyfikacją, powojnik ten należy do drugiej grupy przycinania, choćby dlatego, że może kwitnąć zarówno na pędach z przeszłości, jak i bieżącego roku.

Ale wielu hodowców mieszkających na obszarach o surowych zimach, próbujących wyhodować powojniki na swoich poletkach, zauważyło, że wielu z nich należy niejako do przejściowej grupy 2-3. Oznacza to, że są wyraźnie wyrażeni przedstawiciele drugiej grupy, głównie japońskie hybrydy i piękności frotte, które mogą kwitnąć wcześnie i obficie tylko na zeszłorocznych pędach. A na młodych pędach kwitną zbyt późno, raczej niechętnie, aw niesprzyjających warunkach pogodowych latem mogą w ogóle nie kwitnąć.

Te same powojniki, które należą do grupy przejściowej 2-3, są równie obfite i dobrze kwitną zarówno na młodych, jak i zeszłorocznych pędach. Do tej grupy przejściowej należy odmiana powojnika Piilu. Jedyna różnica polega na tym, że, jak wspomniano wcześniej, podczas drugiej fali kwitnienia na roślinie nie pojawiają się podwójne kwiaty.

Funkcje lądowania

Miejsce do sadzenia powojników należy wybierać z wielką starannością - w końcu główną cechą tych wieloletnich winorośli jest to, że absolutnie nie znoszą wiosennych powodzi. To prawda, że ​​Clematis Piilu może rosnąć nawet w pojemnikach iw tym przypadku należy uważać, aby w rosnącym pojemniku umieścić dobrą warstwę drenażu.

Jeśli zdecydujesz się posadzić Clematis Piila w ogrodzie, wskazane jest, aby wybrać dla niego miejsce słoneczne, chronione przed przeciągami, ale co najważniejsze na niewielkim wzniesieniu, aby nie doszło do zastoju wilgoci u korzeni.

Powojniki można sadzić na stałe zarówno wiosną, jak i jesienią, ale w przypadku środkowego pasa i bardziej północnych regionów preferowany jest okres wiosenny, ponieważ pozwala on roślinom dobrze ukorzenić się w ciepłym sezonie. Ponieważ Clematis Piilu, podobnie jak wiele innych odmian, może rosnąć w jednym miejscu nawet przez 20 lat, jego sadzenie musi być bardzo odpowiedzialne. Najlepiej jest wykopać dołek lub rów (jeśli chcesz posadzić kilka roślin) o głębokości i szerokości co najmniej 60 cm wcześniej, około 2 tygodnie przed sadzeniem.

Na dole układamy drenaż w postaci drobnych kamieni lub tłucznia z warstwą około 5 cm, następnie warstwę ściętych gałęzi i różnych odpadów organicznych zmieszanych z dwukrotnie grubszym piaskiem. Powojnik nie toleruje kwaśnych gleb, więc do tej samej warstwy można dodać wapno.

Rada! Aby wilgoć i składniki odżywcze dobrze docierały do ​​korzeni, zaleca się włożenie kilku plastikowych rurek irygacyjnych pionowo do warstwy drenażowej w miejscu sadzenia.

Z góry wszystko jest starannie pokryte ziemią ogrodową z dodatkiem próchnicy, kompostu, złożonego nawozu mineralnego i piasku - najważniejsze jest to, że gleba jest luźna, lekka, przepuszczalna dla powietrza i wody. Miejsce lądowania jest następnie obficie rozlewane i utrzymywane w wilgoci do czasu sadzenia.

Ważny! Pożądane jest, aby miejsce sadzenia powojników wzniosło się ponad otaczający teren o co najmniej 10-15 cm.

Głębokość sadzenia sadzonki powojnika zależy od regionu, w którym zamierzasz ją uprawiać. W regionach północnych sadzonki nigdy nie powinny być chowane - lepiej sadzić je na tym samym poziomie, na którym rosły w pojemniku. Lepiej jest co roku dodawać humus do korzeni i ściółkować miejsce sadzenia. Ale w regionach południowych sadzonka powojnika Piilu musi zostać zagłębiona w ziemię o 8-12 cm.

Odległość między sadzonkami powojników Piilu może wynosić około 80-100 cm, aby nie przeszkadzały sobie nawzajem podczas wzrostu.

Pielęgnacja i przycinanie

W pielęgnacji odmiany powojników Piilu należy przestrzegać następujących podstawowych wymagań:

  • Podlewanie powinno być regularne i dość obfite, zwłaszcza w gorących i suchych obszarach południowych, gdzie winorośl może być podlewana prawie codziennie. W bardziej północnych regionach wystarczy podlewanie 2-3 razy w tygodniu.
  • Przez pierwszy rok po posadzeniu powojniki mogą mieć wystarczającą ilość nawozów ułożonych w dołku podczas sadzenia. Ale od drugiego roku życia powojniki należy karmić regularnie, co najmniej 4 razy w sezonie. Możesz użyć złożonych nawozów mineralnych, takich jak Kristallon, lub dowolnej materii organicznej: humusu, kompostu, humatów.
  • Clematis Piilu nie znosi sąsiedztwa chwasty... Aby nie cierpieć zbytnio podczas odchwaszczania, zaleca się każdej wiosny dobrze ściółkować całą strefę korzeniową krzewów powojników.
  • W pewnej odległości od strefy korzeniowej powojników można sadzić niskie jednoroczne, które dobrze chronią korzenie przed upałem lub nadmierną suchością.

Przycinanie powojników Piilu nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Jesienią, przed nadejściem pierwszych przymrozków, należy odciąć zeszłoroczne pędy, na których wystąpiło najsilniejsze kwitnienie, prawie do podstawy (pozostawić około 10 cm). Wskazówki dotyczące przycinania młodych pędów różnią się w zależności od źródła - można je przycinać, pozostawiając od 80 cm do 150 cm Długość odpowiednią dla swojego regionu dobierzesz na podstawie doświadczenia.W północnych regionach o surowych zimach wszystkie pędy powojników Piilu są cięte na zimę do 3-4 pąków. Tak więc opieka nad nim w tych regionach odbywa się zgodnie z trzecią grupą przycinania, która może wpływać tylko na obecność podwójnych kwiatów.

Recenzje ogrodników

Ogrodnicy, którzy uprawiają powojniki Piilu na swoich działkach, pozostawiają niezwykle pozytywne recenzje na temat tej dekoracyjnej winorośli.

Elena, 46 lat, obwód moskiewski
Moja kolekcja powojników od 10 lat stale się powiększa. A około rok temu pojawił się w nim niesamowity przystojny mężczyzna z Estonii, Piilu. Najważniejsze, co mnie uderzyło, to obfite kwitnienie w pierwszym roku sadzenia. Posadziłem go niemal od razu po zakupie w kwietniu w dołku z normalną zimą, trochę pogłębiając i nie dodałem nic specjalnego. Korzenie pędu miały długość 35-40 cm. Aby uchronić go przed zimnem, przykryłem go małym szklanym pojemnikiem na wierzchu. A pod koniec maja zaskoczył mnie swoimi pierwszymi kwiatami frotte i bardzo mocnymi. Żadna z poprzednich odmian nie zachowywała się w ten sposób - więc albo odmiana jest wyjątkowa, albo w końcu nauczyłem się dobrze rozumieć i spełniać wszystkie kaprysy tych niesamowitych kwiatów. To prawda, że ​​nie urósł dużo, gdzieś 40-50 cm, ale jest to pierwszy rok sadzenia lub nadal będzie.
Svetlana, 29 lat, Krasnojarsk
Clematis Piilu rośnie w moim letnim domku od 5 lat. Oczywiście na zimę muszę go odciąć, zostawiając kilka pąków przy ziemi. Mimo dodatkowego schronienia krzewy nadal lekko zamarzają, a każdej wiosny z zapartym tchem czekam na jego pierwsze pędy - czy wyjdą, czy nie. Niemniej jednak co roku kwitnie u mnie i bardzo obficie. W pierwszym roku kwiaty miały około 10 cm, następnie zmniejszyły się (najwyraźniej z powodu ciągłego zamrażania). Chociaż nie wpłynęło to na obfitość kwitnienia. Ale przez te wszystkie pięć lat nigdy nie widziałem na nim podwójnych kwiatów. Zaczyna kwitnąć dość późno, około połowy lipca i chociaż kwiatów jest dużo, zawsze są proste.
Christina, 34 lata, Tambov
Clematis Piilu rośnie ze mną od około 4-5 lat, przez cały ten czas nawet nie ściągałem go ze wsporników na zimę i odcinałem w razie potrzeby. Od samego początku nie zdawałem sobie sprawy z tych wszystkich skrawków. Jest jedną z pierwszych odmian powojników. Oczywiście nie przeżywałam każdej zimy, często zamarzała, ale zawsze rosła na nowo, a każdego lata cieszyła mnie obfitym kwitnieniem.

Wniosek

Odmiana powojników Piilu jest stosunkowo bezpretensjonalna w warunkach uprawy, może pokazać się w całej okazałości nawet w mało doświadczonych rękach i może służyć do ozdabiania różnych zakątków ogrodu i okolicy.

Przekaż opinię

Ogród

Kwiaty

Budowa